Dziennik Elektroniczny
Office365
Gazetki szkolne
Informacje dnia
Środa 18 Grudnia 2024.
Imieniny obchodzą:
Gracjan, Bogusław, Laurencja, Laura
Pogoda na dziś:
W tej chwili naszą witrynę odwiedza 42 gości
Kalendarz
Projekt RNS
Szczegóły dotyczące projektu w zakładce Projekty zewnętrzne oraz po kliknięciu tutaj.'
Wycieczka do Warszawy
W zeszłym tygodniu grupa uczniów z Zespołu Szkół w Żalnie uczestniczyła w szkolnej wycieczce do Warszawy. W ciągu trzech dni zwiedziliśmy najważniejsze i najciekawsze zakątki Warszawy. W trakcie wycieczki zwiedziliśmy Sejm, Zamek Królewski, Stadion Narodowy oraz kilka obiektów muzealnych. Poniżej wspomnienia z każdego dnia wycieczki napisane przez uczennice z III klasy gimnazjum. Kilka zdjęć z wycieczki można obejrzeć w naszej galerii.
Środa 21.11.2012
Dnia 21 listopada o 5.30 wyjechaliśmy sprzed szkoły w Żalnie na wycieczkę do Warszawy. Trwała ona 3 dni. Jak to zwykle bywa, ekscytująca była już sama podróż. Było wiele śmiechu i niestworzonych historii z udziałem uczniów naszej szkoły. Jechaliśmy około 6 godzin.
Po przyjeździe do stolicy niezwłocznie udaliśmy się do Sejmu RP. Ze względu na wzmożone kontrole po niedoszłym zamachu, musieliśmy trochę poczekać, lecz wykorzystaliśmy ten czas na zrobienie pamiątkowych zdjęć i podsumowanie interesującej podróży. Po budynku oprowadzał nas poseł pan J. Katulski, który opowiadał ciekawe anegdoty na temat m.in. obrad sejmu. Następnym punktem wycieczki był Pałac Kultury i Nauki, a wraz z nim wjazd na taras widokowy i podziwianie zaskakującej panoramy Warszawy. Ostatnim elementem tego dnia miało być 3-godzinne zwiedzanie wystawy w Centrum Nauki Kopernik, która była głównym celem naszej wyprawy. Dzięki niej powstał pomysł, by zorganizować wycieczkę.
opracowanie: Małgorzata Kulesza
Czwartek 22.11.2012
O godz. 8.45 poszliśmy na śniadanie. Zaraz po nim gotowi i zwarci, pojechaliśmy do Zamku Królewskiego, który robił ogromne wrażenie. Wnętrza ścian pokryte były obrazami. Pozłacane przedmioty i kryształowe żyrandole zapierały dech w piersiach. Na początku każdy z nas, otrzymał słuchawki i zostaliśmy podzieleni na dwie grupy. Przewodnik, który oprowadzał grupę, w której byłam ja, potrafił w ciekawy sposób przekazać nam wiedzę oraz wykazywał się poczuciem humoru. Wyszliśmy stamtąd bogatsi o nowe informacje. Czas nieubłaganie płynął. O godz. 13.00 stawiliśmy się w Muzeum Narodowym. Oprócz zwiedzania uzupełnialiśmy także karty pracy, które zabraliśmy do domu. Drugim muzeum, które odwiedziliśmy było Muzeum Wojska Polskiego, w którym znajdowały się, m.in. stroje, maszyny czy nawet postacie. Na naszych twarzach malowały się uśmiechy, ale też zmęczenie. Zostało nam jeszcze Muzeum Powstania Warszawskiego, które okazało się najciekawsze. W trakcie zwiedzania oglądaliśmy krótki film 3D, który pokazywał, jak wyglądała Warszawa za czasów wojny. Widoki budziły przerażenie i staraliśmy wczuć się w sytuację. Mieliśmy okazję wejść do tunelu i poczuć się jak żołnierze podczas wojny. Niektórzy nie dali rady. Ogarnęły ich ciemność i strach. Spędziliśmy dzień bardzo intensywnie, więc pojechaliśmy do schroniska, zregenerować siły na kolejny dzień.
opracowanie: Anna Sikorska
Piątek 23.11.2012
Ostatni dzień był dla nas dość smutny z tego powodu, że musieliśmy wracać do domu. O 7.00 wszyscy zaczęli się pakować i sprzątać swoje pokoje. Jeszcze nie zdążyliśmy wyjechać z Warszawy, a już chcieliśmy tu wracać. Tego dnia mieliśmy obejrzeć jeszcze Stadion Narodowy i Łazienki Królewskie. Na stadionie było super! Każdy był zachwycony, że miał okazję zwiedzić m.in. lożę dla vipów, saunę dla graczy, szatnię czy też wejść na płytę boiska.
Udało się nam jeszcze zdążyć na zmianę warty przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Niektórzy patrzyli z podziwem na mężczyzn stojących na warcie, licząc, że się poruszą lub zaśmieją. Jednak nic z tego. Na sam koniec byliśmy w Łazienkach Królewskich. Tam przewodnik kazał nam się położyć na ziemie, spojrzeć na biały sufit i pomyśleć, co zapamiętaliśmy z pobytu w Łazienkach. Mieliśmy zapisać to na szarym papierze.
O 16.30 czekała na nas w „Syrence” ostatnia obiadokolacja, a o 17.00 siedzieliśmy w autobusie i żegnaliśmy się z Warszawą :(
opracowanie: Jagoda Giłka
W tym miejscu chcielibyśmy podziękować, tym wszystkim, którzy okazali pomoc w zorganizowaniu naszej wycieczki: wójtowi Gminy Kęsowo panu Radosławowi Januszewskiemu, panu posłowi Jarosławowi Katulskiemu, zarządowi Banku Spółdzielczego w Tucholi, właścicielom firmy Arkada Kod oraz Torotrans - dziękujemy!